Do oceny poziomu wytrenowania pływania na samych nogach proponuję wykonać test, który polega na przepłynięciu 100m samymi nogami z maksymalną prędkością w czasie nie gorszym niż rekord życiowy całym stylem +30%. Przykład: Rekord Życiowy 1:05,0 + 30% czyli 65sek.+19,5 = 1:24,5. Jeżeli nie potrafimy osiągnąć wyznaczonego
Kup teraz na Allegro.pl za 41,97 zł - Szkolenia klips Pływania w nosie wtyczka (12921622867). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Podczas pływania pracują mięśnie niemal całego ciała. W trakcie aktywności fizycznej w wodzie może wydawać się nam, że nie kosztuje nas to żadnego wysiłku, ale nic bardziej mylnego! Woda sprawia, że co prawda możemy wykonać ruchy, których bez jej pomocy nigdy byśmy nie zrobili, ale stanowi ona także naturalne obciążenie i
Podzielili je na 3 grupy (13 lat; 25-25; 70 lat +-6). W każdej z grup zbadano parametry kifozy piersiowej i lordozy lędźwiowej w trzech pozycjach – podczas pływania żabką, pływania grzbietem i podczas stania. Co ważne – podczas pływania mierzona maksymalne i minimalne momenty ustawienia podczas całego cyklu ruchów.
Woda powinna być w takim zbiorniku, by jej wymiana na świeżą była szybka i prosta. Niewielka tacka zwykle wystarcza dla mniejszych gatunków żółwi. Kryjówki: W środowisku naturalnym żółwie szukają ustronnych miejsc do spania i wypoczynku. W terrarium powinno znaleźć się niejedno takie miejsce – koniecznie.
kesan dan pesan guru untuk siswa kelas 6. Zacznijmy od tego, że traktujemy wodę, jak ciało stałe, które stawia opór. Aby się o tym przekonać stajemy w wodzie sięgającej do klatki piersiowej. Deskę do rąk trzymamy przed sobą, ale pod wodą równolegle do jej powierzchni. Powoli przechadzamy się obserwując odczucia. Następnie zmieniamy położenie deski na pionowe i powtarzamy ćwiczenie. Z łatwością możemy zaobserwować większy opór stawiany teraz przez wodę. Ćwiczenie rąk - wiosłowanie Jednym z elementów warsztatu pływackiego, służącego zredukowaniu oporu wody, jest efektywne ustawianie palców, dłoni i nadgarstków. Najlepsze efekty dają ruchy wiosłujące, dzięki którym uzyskujemy także czucie wody. Ćwiczenie wykonujemy w wodzie o głębokości do wysokości klatki piersiowej. Wyprostowane ręce wyciągamy do przodu, dłonie mamy na wysokości ramion. Prawą rękę, dłonią do dołu, zanurzamy pod powierzchnię wody. Wykonujemy ruch w górę i łukiem na zewnątrz a następnie w dół i łukiem do wewnątrz. Łagodnie wodzimy ręką wykreślając ósemkę. Ten podstawowy ruch wiosłowy powtarzamy następnie ręką lewą. Na koniec wykonujemy to ćwiczenie oboma rękami jednocześnie. Zaczynamy od ruchów wolnych i szerokich. Z czasem przyśpieszamy i stopniowo zmniejszamy szerokość ruchów. Cały czas obserwujmy opór, jaki stawia woda. Możemy sprawdzić, co się zmieni, gdy palce zaciśniemy w pięść lub gdy je szeroko rozłożymy. Kolejny stopień trudności w wykonywaniu tego ćwiczenia to przejście na głębszą wodę i wykonywanie tych ruchów wiosłowych bez kontaktu nogami z dnem. Ciało utrzymujemy wyprostowane, a nogi trzymamy razem, pilnując aby nie wykonywały żadnych ruchów. Zaczynamy od kilkunastu sekund stopniowo wydłużając czas wykonywania ćwiczenia. Warto przeczytać: Po co pływakowi płetwy? Wiosłowanie można trenować także dodając pracę nóg (pedałujemy albo pracujemy jedną i drugą nogą na przemian w pionie). W tym czasie ręce trzymamy wyprostowane na boki, zginamy je w łokciach do przodu. Pokonując opór wody dłońmi ruszamy rękami na zewnątrz i lekko w dół. Małe palce powinny być skierowane w górę. Podczas ruchu powrotnego zgarniając wodę do siebie, kciuki trzymamy w górze. Pracuje cała dłoń i przedramię aż do łokcia. Umiejętność zgarniania wody Warto też poświęcić parę minut na ugruntowanie umiejętności zagarniania wody już w pierwszej fazie pracy rąk. W tym celu leżymy na brzuchu z ciałem wyprostowanym tuż pod powierzchnią wody. Ręce wyciągnięte do przodu na szerokości ramion. Staramy się poruszać do przodu za pomocą szerokich ruchów rąk na zewnątrz i do wewnątrz. Stopniowo zwiększamy prędkość. Ćwiczenie na zgarnianie wody pozwala nam udoskonalić odczucie chwytania wody.
Wyporność ciała w wodzie ma istotny wpływ na pozycję ciała w środowisku wodnym. Zaczynając swoją przygodę z pływaniem, każdy z nas myśli przede wszystkim o tym, aby utrzymać się na wodzie. Bezsprzecznie decydujący wpływ na to, czy utrzymamy się na wodzie ma wyporność naszego ciała. Z związku, z tym zrozumienie zachowania naszego ciała w wodzie i sił na nie działających. znacznie ułatwi nam naukę pływania i nabycie solidnych umiejętności pływackich. Do dzieła! Co to jest wyporność ciała? Z pewnością możemy się posłużyć definicją prawa Archimedesa, która brzmi: Na ciało ( częściowo lub całkowicie ) zanurzone w płynie ( cieczy, gazie lub plazmie ) działa pionowa, skierowana ku górze siła wyporu, której wartość jest równa ciężarowi płynu wypartego przez to ciało. Dla wyjaśnienia definicji wyporności ciała w wodzie, postaram się podać przykład, w jaki sposób objawia się to w naszym życiu. Podczas gdy wejdziemy do wanny pełnej wody, wyleje się. Jeżeli, weźmiemy wylaną wodę, zważymy ją a następnie odejmiemy od ciężaru naszego ciała, dowiemy się ile ważymy będąc zanurzeni w wodzie. Reasumując, jeśli jesteśmy zanurzeni w wodzie w pozycji leżącej, to nasze ciało waży około 4-5kg. Jednak podczas gdy, wyjmiemy ramię nad wodę, zwiększamy ciężar naszego ciała i w związku z tym toniemy. Dokładnie i szczegółowo przedstawiam taką sytuację w poniższym filmie: Nauka pływania dla początkujących – jak nauczyć się leżenia i unoszenia na wodzie Informacja mówiąca nam, że wyjęcie ręki lub innego elementu nad wodę zmniejsza naszą wyporność, jest bardzo ważna. Pomaga nam w nauce pływania. Przykładowo, podczas gdy uczymy się leżenia na plecach, unoszenia na wodzie staramy się nie odchylać głowy ku klatce piersiowej, utrzymywać proste plecy z zanurzonymi ramionami w wodzie. Wyporność ciała w wodzie – dlaczego toniemy? Dlaczego toniemy? Jeśli chodzi o ciało człowieka w wodzie, jest wiele powodów. Przede wszystkim w tym wypadku należy przybliżyć dwie zasady: Jeżeli gęstość ciała jest większa niż gęstość płynu, to wtedy ciało będzie tonąć. Jeżeli gęstość ciała będzie mniejsza niż gęstość płyny, to wtedy ciało będzie unosić się na wodzie. Wiemy już, że nasze ciało aby się unosić, musi mieć mniejszą gęstość od wody. Wobec tego od czego zależy gęstość naszego ciała? Głównie od stosunku tkanki mięśniowej, kostnej i tłuszczowej. Najmniejszą gęstość ma tkanka tłuszczowa 0,925g/cm3. Natomiast największą tkanka kostna Dlatego osoby bardziej umięśnione mają problemy z wypornością. Dzieje się tak ponieważ posiadają więcej tkanki mięśniowej, która tonie. Z związku z tym w pewnych przypadkach może stanowić to problem w nauce pływania. Wyporność ciała w wodzie – jak ją zwiększyć? Wyporność ciała możemy zwiększyć poprzez nabranie powietrza do płuc. Płuca są jak balon. Dlatego też doskonale unoszą nasze ciało na wodzie. Ponadto wyporność ciała możemy zwiększyć dzięki przeniesieniu środka ciężkości. Utrzymując ramiona za głową możemy przenieść środek ciężkości z okolic nóg w okolice pępka. Sprawi to, że zawierające dużą ilość tkanki mięśniowej i solidne kości nogi znajdą się bliżej powierzchni wody. Reasumując na wyporność ciała wpływamy pozycją naszego ciała i zawartością powietrza w płucach. Wpływ pozycji na wyporność ciała w wodzie Pozycja ciała a wyporność Na powyższym zdjęciu widzimy Panią z niewłaściwą pozycją ciała, na którą ma wpływ również wyporność. Zazwyczaj jest tak, że pierwsze opadają nogi, gdyż w klatce piersiowej mamy worki powietrza w postaci płuc. Z związku z tym, w wodzie ciało przyjmuje pozycję z wysoko położoną głową i i opadającymi nogami, co powoduje znaczy opór czołowy. Powyższa sytuacja ma wpływ także podczas pływania. Większość ludzi usiłuje wyrównać niewłaściwą pozycję ciała mocniejszą pracą nóg, co negatywnie wpływa na ekonomiczność pływania. Spowodowane jest to tym, że nasze nogi zbudowane są z potężnych mięśni potrzebujących do pracy sporej ilości tlenu i energii. Podsumowanie Wyporność ciała ma istotny wpływ na efektywność i szybkość naszej nauki pływania. Od niej zależy jak damy sobie radę z wykonywaniem podstawowych i trudniejszych ćwiczeń oraz unikaniem błędnych nawyków ruchowych. Mam nadzieję, że powyższy wpis i informacje w nim zawarte ułatwi i przyspieszy opanowanie przez Ciebie solidnych umiejętności pływackich.
Kontrola wdechów i wydechów to jedna z podstawowych zasad podczas nauki pływania, zwłaszcza gdy chcemy nauczyć się pływać w całkowitym zanurzeniu ciała pod powierzchnią wody. Wykształcenie w sobie prawidłowych nawyków w regulowaniu oddechu pod wodą sprawia, że pływanie stanie się spokojniejsze, a tym samym bardziej efektywne. Kluczową zasadą podczas pływania pod wodą jest umiejętność zatykania nosa bez użycia rąk czy innych akcesoriów pływackich (takich jak np tutaj: Niektórzy pływacy twierdzą, że jest to kwestia przyzwyczajenia – mają, oczywiście, rację, jednak zanim pływanie pod wodą bez zatykania nosa stanie się naszą drugą naturą, warto poświęcić nieco większej czasu na ćwiczenia na powierzchni. W pływaniu pod wodą bez zatykania nosa najważniejsze są dwie zasady – jedna z nich dotyczy chwili jeszcze przed zanurzeniem, druga chwili, gdy znajdujemy się już pod wodą. Przed całkowitym zanurzeniem powinniśmy wypuścić nosem nieco powietrza, co zapobiegnie nieprzyjemnemu przedostawaniu się wody do nosa. Będąc natomiast pod wodą, musimy wykształcić w sobie umiejętność zatykania nosa niejako wewnątrz nas samych. Brzmi dość dziwnie, jednak nie jest to czynność skomplikowana. Polega ona na ułożeniu czy też dociśnięciu języka niejako pod podniebieniem w czasie, gdy wydmuchujemy powietrze nosem. Zanim zaczniemy pływać w ten sposób, warto poćwiczyć tę czynność w płytkiej wodzie lub nawet na powierzchni. Można także pomóc sobie specjalnymi zaciskami lub zatyczkami do nosa. Jeśli spodobał Ci się ten wpis udostępnij go na:
Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Jak w temacie. Zmienilem ostatnio basen z nieczynnego Byotmskiego na Rudzki i czy to mżliwe zeby stezenie chloru bylo tak duze ze spowodowaloby uczulenie ? :) Na poprzednim basenie bywalem nawet dzien w dzien i nic mi nie dolegalo. Magda Sanchez Trener Kulturystyki, Trener Personalny, Instruktor Fitnes... Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Nie mam pojęcia jak to jest z tym chlorem, mam z kolei inny problem z nosem po pływaniu. Mianowicie przez kilka godzin później woda wylatuje mi z niego na maaaxa i cały czas z chusteczką chodzę przy sobie. Być może zatoki mi się wypłukują za bardzo. Potem, na drugi dzień jest już oki:). Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) jak to basen dziala totalnie oczyszczajaco :) hehe ;) konto usunięte Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Magda K.: Nie mam pojęcia jak to jest z tym chlorem, mam z kolei inny problem z nosem po pływaniu. Mianowicie przez kilka godzin później woda wylatuje mi z niego na maaaxa i cały czas z chusteczką chodzę przy sobie. Być może zatoki mi się wypłukują za bardzo. Potem, na drugi dzień jest już oki:). Magdo, Mam takie same objawy jak poserfuję w słońcu i wpadnę w zimną wodę. Cały dzień (i cześć następnego) "mokry nos". Leczyłem się na zatoki- nie pomogło. Pomaga.. nie wpadanie do wody. Reasumująć, Twój problem jest związany ze zmianą temperatury, której to zatoki nie tolerują - spróbuj na pływalni używać czepka silikonowego dokładnie chroniącego zatoki czołowe. Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Kichaj na to :) Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) też mam problem z nosem, tyle, że u mnie czynnikiem drażniącym jest chlor, od dłuższego czasu ze względu na kręgosłup pływam wyłącznie grzbietem i zawsze nachlapuję sobie wody do nosa, po wyjściu z basenu dosłownie leje mi się z nosa jakaś ciesz :) jest to bardzo krępujące. koleżanka kiedyś mi doradziła jak w prostu sposób złagodzić nieco te objawy więc chętnie podzielę się z innymi mającymi być może podobny problem. otóż wsmarowuje się do środka nosa sporą dawkę zwykłego kremu nivea i wówczas śluzówka nie jest aż tak podrażniona i opóźnia to objawy i je łagodzi. niestety nie da się chyba całkowicie ich wyeliminować ale i tak jest dużo lepiej. Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Agnieszka H.: też mam problem z nosem, tyle, że u mnie czynnikiem drażniącym jest chlor, od dłuższego czasu ze względu na kręgosłup pływam wyłącznie grzbietem i zawsze nachlapuję sobie wody do nosa, po wyjściu z basenu dosłownie leje mi się z nosa jakaś ciesz :) jest to bardzo krępujące. koleżanka kiedyś mi doradziła jak w prostu sposób złagodzić nieco te objawy więc chętnie podzielę się z innymi mającymi być może podobny problem. otóż wsmarowuje się do środka nosa sporą dawkę zwykłego kremu nivea i wówczas śluzówka nie jest aż tak podrażniona i opóźnia to objawy i je łagodzi. niestety nie da się chyba całkowicie ich wyeliminować ale i tak jest dużo wybieraj baseny niechlorowane?:) Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) a mnie swędzą uszy po pływaniu :) serio! Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) kogoś swędzą inne miejsca?:D Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) widze ze temat nabralm vigoru :) ... hehe :P powoli ustepuje ten nochal ..... ale kichanko nie :) ..... wiem ze to z chloru ...... ale nie umiem tego wyjasnic. zadne inne miejsca nie swedza jak nosek :) aaaaaa psik !! :) Magda Sanchez Trener Kulturystyki, Trener Personalny, Instruktor Fitnes... Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Agnieszka H.: też mam problem z nosem, tyle, że u mnie czynnikiem drażniącym jest chlor, od dłuższego czasu ze względu na kręgosłup pływam wyłącznie grzbietem i zawsze nachlapuję sobie wody do nosa, po wyjściu z basenu dosłownie leje mi się z nosa jakaś ciesz :) jest to bardzo krępujące. koleżanka kiedyś mi doradziła jak w prostu sposób złagodzić nieco te objawy więc chętnie podzielę się z innymi mającymi być może podobny problem. otóż wsmarowuje się do środka nosa sporą dawkę zwykłego kremu nivea i wówczas śluzówka nie jest aż tak podrażniona i opóźnia to objawy i je łagodzi. niestety nie da się chyba całkowicie ich wyeliminować ale i tak jest dużo lepiej. Ten krem Nivea to przed basenem czy po? konto usunięte Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Magda K.: Nie mam pojęcia jak to jest z tym chlorem, mam z kolei inny problem z nosem po pływaniu. Mianowicie przez kilka godzin później woda wylatuje mi z niego na maaaxa i cały czas z chusteczką chodzę przy sobie. Być może zatoki mi się wypłukują za bardzo. Potem, na drugi dzień jest już oki:).zatoki ja mam podobnie....a kremu zawsze uzywaj po :)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:01 konto usunięte Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) swędzenie (połączone z umiarkowanym kichaniem) tak ale wyłącznie po nawrotach; ustępuje po 1-2 h jeśli to reakcja związana z podrażnieniem trzeba zrobić prosty test - zmienić np. na miesiąc basen (chlor lub ozon) i sprawdzić jaka będzie reakcja nosa :) pozdrawiam, AK Magda Sanchez Trener Kulturystyki, Trener Personalny, Instruktor Fitnes... Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Andrzej Fiodorow: Magda K.: Nie mam pojęcia jak to jest z tym chlorem, mam z kolei inny problem z nosem po pływaniu. Mianowicie przez kilka godzin później woda wylatuje mi z niego na maaaxa i cały czas z chusteczką chodzę przy sobie. Być może zatoki mi się wypłukują za bardzo. Potem, na drugi dzień jest już oki:). Magdo, Mam takie same objawy jak poserfuję w słońcu i wpadnę w zimną wodę. Cały dzień (i cześć następnego) "mokry nos". Leczyłem się na zatoki- nie pomogło. Pomaga.. nie wpadanie do wody. Reasumująć, Twój problem jest związany ze zmianą temperatury, której to zatoki nie tolerują - spróbuj na pływalni używać czepka silikonowego dokładnie chroniącego zatoki czołowe. To nie temperatura wody, chyba, że powietrza, po wyjściu z wody w sensie tych różnic, ale też nie sądzę, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż staram się korzystać z basenu w tej chwili jak najbliżej domu gdzie jest i cieplutka woda (pierwszy raz w życiu stwierdziłam w ost. sobotę, ze za ciepła, miała stopni, bo wcześniej były niemowlaki na zajęciach więc to dla ich zdrowia, ale normalnie ma 28-30 stopni więc dla mnie bomba) oraz ciepło wokoło, także w szatni, nie ma okien więc problem ich otwierania i robienia przeciągu też znika. A zatoki zdrowe, drożne, choć przyznaję, że kiedyś przechodziłam 2 operacje endoskopowe, być może śluzówka lekko "zjechana" jest i stąd takie jazdy bez trzymanki. Czepek silikonowy również posiadam:). konto usunięte Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Mnie swędzi całe ciało jak po wyjściu z basenu spieszę się do "fabryki" i niezbyt dokładnie się opłukam. A problem wodotoku z nochala po pływaniu też mam, ale taki godzinny. Ale gdy mam fazę na skoki, w zależności od ilości skoków mam mokry nufel :) nawet następnego dnia - taki 2 dniowy katar.. Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Magda K.: Agnieszka H.: też mam problem z nosem, tyle, że u mnie czynnikiem drażniącym jest chlor, od dłuższego czasu ze względu na kręgosłup pływam wyłącznie grzbietem i zawsze nachlapuję sobie wody do nosa, po wyjściu z basenu dosłownie leje mi się z nosa jakaś ciesz :) jest to bardzo krępujące. koleżanka kiedyś mi doradziła jak w prostu sposób złagodzić nieco te objawy więc chętnie podzielę się z innymi mającymi być może podobny problem. otóż wsmarowuje się do środka nosa sporą dawkę zwykłego kremu nivea i wówczas śluzówka nie jest aż tak podrażniona i opóźnia to objawy i je łagodzi. niestety nie da się chyba całkowicie ich wyeliminować ale i tak jest dużo lepiej. Ten krem Nivea to przed basenem czy po?tuż przed pływaniem :) serio. trzeba się nastawić, że będzie krem w nosie ale przynajmmniej u mnie działa i mocno łagodzi objawy. a po pływaniu się go usuwa :) Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) no .... :) dopiero dzis nosek przestal swedziec. to napewno przez ten chlooooor !! :) ale nie poddam sie i dalej plywam !! :) i nie ma juz aaaaaapssssik !! :) Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) ja używam wody morskiej dwa pssssiknięcia w nochala przed i po, u mnie działa :) Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) Niestety też mam ten problem. Chodzę na Inflancką w W-wie, gdzie jest ozonowana woda, ale z tego co wiem, chloru też muszą trochę dodawać. Pływam około 1,5 godziny raz na tydzień i zaraz po basenie w ciągu kilku godzin dosłownie mnie zatyka. Męczę się przez parę dni. Leje mi się z nosa,lub też nie mam kataru tylko czuję zatkane zatoki i mówię przez nos. Kupiłem zatyczkę na nos, ale nie jest ona dla mnie za komfortowa i prawdę mówiąc nie wypróbowałem jej w praktyce. Spróbuję może z natłuszczaniem śluzówki. Zobaczymy. Nie chciałbym z powodu nosa rezygnować z basenu :( Z tego co wyczytałem oprócz chloru zdradliwa jest także zmiana temperatury: konto usunięte Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :) z nosem nie ma problemu, ale oczy okropnie bolą :/
data publikacji: 13:55 – Rocznie aż 360 tysięcy osób kończy życie pod wodą. Utonięcie to wciąż jedna z dziesięciu najczęstszych przyczyn śmierci – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia. Tylko w czerwcu i w lipcu w Polsce utonęły 63 osoby. Chętnie pływamy nie tylko w basenach, ale i w rzekach, morzach, jeziorach. Często to dzikie kąpieliska. Zapamiętajmy numer alarmowy nad morzem: 601 100 100. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i dzieci. Jak zminimalizować ryzyko utonięcia? Medonet pyta Sławomira Dmocha, ratownika WOPR, szefa służby ratowniczej Wodnego Parku zwanego Warszawianką. Shutterstock Zobacz galerię 7 1/7 Pływaj w miejscach oznaczonych i strzeżonych Podstawowa zasada to wybór odpowiedniego kąpieliska. Najlepiej, żeby było to miejsce, które dobrze znamy, oznakowane i pod kontrolą ratowników. Idealny wybór to pływalnia czy basen z prawidłowo oznaczonymi strefami dla osób o różnych umiejętnościach pływackich. Jeżeli kąpiemy się nad morzem czy jeziorem, róbmy to również w wyznaczonym miejscu i pod nadzorem ratownika. Niedopuszczalne jest pływanie, gdy widzimy wyraźny zakaz kąpieli. Omijajmy szerokim łukiem tamy, zbiorniki mocno zarośnięte i bagniste, ruchliwe szlaki wodne, wodospady i spiętrzenia wody, wartkie górskie strumienie itp. 2/7 Zwracaj uwagę na znaki Na kąpieliskach możliwość kąpieli oznaczona jest przez flagi. Biała oznacza, że pływanie jest bezpieczne, czerwona, że nie możemy wchodzić do wody. Czerwona flaga wywieszana jest, gdy mamy do czynienia z zanieczyszczeniem akwenu oraz w niesprzyjających warunkach pogodowych: w przypadku zimnej wody (poniżej 14 stopni Celsjusza), porywistego wiatru, ograniczonej widoczności, dużych fal czy wyjątkowo silnych prądów. Dodatkowo szczegółowe informacje o warunkach pogodowych można znaleźć na tablicach umieszczonych zwykle przy wejściu na kąpielisko. 3/7 Nie skacz do wody w miejscach, których nie znasz Skok na główkę czy nogi to jedną z częstszych przyczyn urazów. – Praktycznie jedynym miejscem, gdzie można bezpiecznie skakać za pozwoleniem i z nadzorem ratownika jest basen, bo tam dno jest stałe – mówi Sławomir Dmoch, instruktor ratownictwa wodnego, koordynator ratowników w Parku Wodnym Warszawianka. – Gdzie indziej mamy niewielką możliwość sprawdzenia tego, co kryje się pod wodą. A kryć się mogą uskoki, wystające konary, ostre kamienie, grząskie podłoże i inne warunki, które mogą zagrozić naszemu zdrowiu i życiu. Pamiętajmy też, by skacząc unikać ryzyka gwałtownego zakrztuszenia; najlepiej zatykając jednocześnie usta i nos – dodaje Sławomir Dmoch. 4/7 Nie pij alkoholu, nie zażywaj leków psychotropowych Policyjne statystyki alarmują: 70 proc. utonięć spowodowanych jest nietrzeźwością. Po alkoholu najczęściej toną młode osoby oraz mężczyźni z wykształceniem podstawowym lub zawodowym, po 50. roku życia. Już niewielka dawka alkoholu, zwłaszcza w upale, zaburza orientację czasowo-przestrzenną i zdolność oceny własnych umiejętności. Alkohol powoduje obniżenie ciepłoty ciała, powoduje trudności w oddychaniu, zwiększa ryzyko skurczu mięśni. W kryzysowej sytuacji niebezpieczeństwo utonięcia jest większe, bo osoba pijana ma problem z koordynacją ruchów, trudniej ją też reanimować. Podobne skutki może wywołać zażywanie leków psychotropowych. 5/7 Dobrze oceń swoje możliwości Niemal co trzeci Polak nie umie pływać. Ci, którzy jako tako radzą sobie w wodzie, w większości uczyli się pływać od rodziny i znajomych, a nie na profesjonalnych kursach. Ich umiejętności ograniczają się często do jednego stylu, nie zawsze prawidłowo wykonywanego (np. żabki z głową utrzymywaną na powierzchni, czy kraula z rozbryzgiwaniem fal). Pozwalają one na zabawę w wodzie, ale już nie na sportowe przepłynięcie kilkuset metrów bez zadyszki. – Brawura i szarżowanie to częsta przyczyna wypadków na kąpielisku. – mówi Sławomir Dmoch. - Ludzie odpływają daleko od brzegów, wybierają akweny zbyt głębokie i przeceniają swoje możliwości. A utonąć można już w niewielkiej ilości wody. 6/7 Dbaj o dzieci Przynajmniej do ósmego roku życia dzieci powinny kąpać się razem z rodzicami. Do piętnastego pozostawać pod ich stałym dozorem (np. obserwowane z brzegu). Dzieci mają delikatniejsze organizmy, należy więc zwracać uwagę, by nie wchodziły do wody po intensywnym opalaniu i wysiłku (grozi to wstrząsem termicznym i problemami z układem naczyniowym), czy obfitym posiłku, co może skończyć się wymiotami i zakrztuszeniem. Uprawiając sporty wodne, zawsze zakładajmy dziecku kamizelkę ratunkową. Dmuchane rękawki czy koło nie będą w stanie utrzymać go na powierzchni. 7/7 Zachowaj spokój Gdy czujemy, że tracimy siły podczas pływania, najgorsze, co możemy zrobić, to wpaść w panikę. Jeśli jesteśmy w stanie, obróćmy się na plecy, wypchnijmy biodra ku górze i pozwólmy nieść się fali. Spróbujmy też dopłynąć do najbliższej boi czy wężyka ratowniczego. Będąc w wodzie, zawsze obserwujmy, co dzieje się wokół nas. Gdy widzimy pływaka wykonującego gwałtowne ruchy, natychmiast poinformujmy ratownika. Trzeba pamiętać, że bez odpowiednich umiejętności i siły możemy nie być w stanie sami doholować tonącego. W takich okolicznościach lepiej podać jakąś pomoc, np. odłamany konar drzewa, przysunąć linkę czy rzucić koło ratunkowe. Po wyciągnięciu tonącej osoby na brzeg oceniamy jej przytomność, udrażniamy oddech, kładąc rękę na czole, odchylając lekko głowę i ewentualnie podejmujemy akcję reanimacyjną (naprzemiennie 30 ucisków serca i dwa oddechy ratownicze.). Jeśli poszkodowany jest przytomny, kładziemy go w pozycji bocznej ustalonej, okrywamy kocem. Zawsze jak najszybciej wzywamy lekarza. utonięcia nauka pływania pływanie utonięcia w Polsce Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Ratownik medyczny: Typowa sytuacja. Wchodzi do wody i jest albo zawał albo utonięcie - Nawet jeżeli dobrze pływamy w akwenach śródlądowych, to nie znaczy, że będziemy dobrze pływać w morzu. Tutaj są inne warunki – prądy wsteczne, falowanie i... PAP Namówili go, by skoczył na główkę. Film youtubera o utonięciach ma sześć milionów wyświetleń. Lato, plaża na rzeką – dzieciaki namawiają kolegę, by skoczył na główkę. Chcą wrzucić filmik do internetu i zebrać lajki. Daniel skacze, łamie kręgosłup i topi... Edyta Brzozowska | Onet.
woda w nosie podczas pływania