Chłop wyhodował dwutonowe jabłko, wsadził je na wóz i zawiózł na targ. Cały dzień nie miał klientów, ale pod koniec dnia przychodzi facet i pyta się: - To pana jabłko? - No. - To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zżarł. O zwierzętach. Baba i chłop jadą furmanką po autostradzie. Jedzie, jedzie pan, pan, Na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, Na koniku hop, hop! Jedzie, jedzie ba - ba I z konika spa - da! kesan dan pesan guru untuk siswa kelas 6. KOCHA LUBI, SZANUJE Kocha, lubi, szanuje, nie chce, nie dba, żartuje, w myśli, mowie, sercu, na ślubnym kobiercu! Tę wróżbę przepowiadano sobie, obrywając kolejno listki akacji lub jakiegoś kwiatka, np. stokrotki, powtarzając wierszyk tak długo, aż został ten ostatni, decydujący płatek. KOSI, KOSI ŁAPCI Pojedziemy do babci,Od babci do mamy, mama da kosi łapci,Pojedziemy do babci,Od babci do cioci, ciocia da kosi łapci,Pojedziemy do babci,Babcia da nam mleczka, dziadek cukiereczka. JEDZIE SOBIE PAN Jedzie sobie pan, pan,Na koniku sam, sam,Jedzie sobie chłop, chłop,Na koniku hop, za chłopem żyd, żydNa koniku hyc, hycA za żydem żydóweczkiPogubiły pakuneczki JEDZIE PAN Jedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, samPiasek, piasek, piasekJedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, samKamienie, kamienie, kamieniaJedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, sam SROCZKA Tu Sroczka kaszkę warzyłaI ogonek sparzyła:Temu dała - bo malutki,Temu dała - bo znał nutki,Temu - by nie umarł z głodu,Temu - całkiem bez powodu,A temu nic nie dała, frrr - odleciałaI tu się schowała(np. dziecku pod pachę) MUCHY W PALUCHY 6. Bierzemy muchy w paluchy(udajemy, że coś chwytamy palcami)Robimy z muchy placuchy(klepiemy łapką o łapkę...)Kładziemy placuchy na blachy(rozkładamy łapki i o coś klepiemy)I mamy radochy po pachy PŁYNĘŁA SOBIE RZECZKA Płynęła sobie rzeczka(palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę)Świeciły dwa słoneczka(rysujemy dwa kółka)Idą konie( palcami udajemy kroki konia)Przeszły słonie(palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki)Spadł deszczyk(palcami naśladujemy spadające krople)Przeszedł panią/pana dreszczyk?(łaskoczemy dziecko w boczki) KURKA Kurka kaszkę ważyłaPierwszemu dała, bo malutkiDrugiemu dała, bo śliczniutkiTrzeciemu dała, bo grzecznie prosiłCzwartemu dała, bo wodę nosiłA piątemu nic nie dałai frrrrrr odleciała RUDE LISKI Cztery małe rude liskipiły mleko z jednej miskiJeden lisek z drugim liskiempowsadzały łapki w miskęTrzeci lisek z czwartym liskiemwpadły w miskę z wielkim piskiemI wylały mleko z miskicztery małe rude liski JEŻ Idzie jeż, mały jeż możeciebie pokłuć teżPełznie wąż, śliski wążi łaskocze ciebie wciążIdzie słoń, ciężki słońi nadepnie ci na dłońIdą kurki, małe kurkii wbijają tu pazurki... OSA Lata osa koło nosaLata mucha koło uchaLata bąk koło rąkLecą ważki koło paszkiLata pszczoła koło czołaLata mucha koło brzuchaLecą muszki koło nóżkiBiegną mrówki koło główki PODKÓWECZKA Tu podkóweczka tu, tu, tu(rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy)Tu gwoździczek tu, tu, tu(delikatnie kłujemy dziecko w stopę)I młoteczkiem: puk, puk, puk(delikatnie palcem udajemyuderzenia młotka)I pilniczkiem: pitu pitu, pitu(jeździmy dziecku po stopie palcem,udając, ze szlifujemy pilnikiem ten ruch łaskocze,więc się śmieje i wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki) SŁONIE Przeszły słonieprzegalopowały konieprzeszła pani na szpileczkachprzepłynęła rzeczkaspadł deszczykczy przeszedł dreszczyk?(stukania i myziania" po pleckach) RĄCZKI Rączki robią klap, klap, klapNóżki robią tup, tup, tupTutaj swoja główkę mam,A na brzuszku sobie robi: am, am, amOczka patrzą tu i tamTutaj swoje uszka mam,A na nosku sobie gram. WODA Woda z kranu: kap, kap, kapKonik człapie: człap, człap, człapMucha bzyczy: bzy, bzy, bzya waż syczy: sy, sy, sy. LALE Siedzą lale na tapczanie,Każda inne ma ma bluzeczkę białą,Druga-suknię w kropki całą,Trzecia-sweter na guziki,Czwarta-czarne ma buciki,A piąta smutna-bo cała golutka. IDZIE PANI Idzie pani stuk, stuk,Dziadek z laską puk, puk,Skacze dziecko hop, hop,Wieje wietrzyk fiu, fiu,Pada deszczyk kap, kapDeszcz ze śniegiem chlup, chlup,A grad w szyby łup, łup. SŁONKO Słonko świeciwieje wietrzykpada deszczykmasz już dreszczyk(łachoczemy maluszka pod paszkami) MYSZKA Idzie myszka do braciszkaTu zajrzała,Tu wskoczyła,A na koniec tam się skryła. STONOGA Idzie, idzie stonoga a tu... noga!Idzie, idzie malec a tu... palec!Idzie, idzie koń a tu... dłoń!Leci, leci sowa a tu... głowa!Leci, leci kos a tu...nos! KÓŁKO GARNIASTE Kółko graniaste,Czworokanciaste,Kółko nam się połamało,Cztery grosze kosztowało,A my wszyscy bęc! SZUR SZUR SZUR Szur szur szur rączki myję, chlap chlap chlap buzię, szyję. Plusk plusk plusk brzuszek, nóżka - tyle dźwięków słyszą uszka! MYJE SIĘ KTEK, MYJE SIĘ MIŚ Myje się kotek, myje się miś - i ja w łazience myję się dziś. Bo to mydełko i ciepła woda zaraz mi cudnej urody doda. SZORUJEMY ZĄBKI Szorujemy ząbki dzielnie, szczotką, pastą, ciepłą wodą, aby lśniły jak gwiazdeczki super bielą i urodą. BÓBR I WIEWIÓRECZKA Bóbr i wiewióreczka silne zęby mają, dzieci też mieć takie mogą - jeśli o nie co dzień dbają! SUPERBOHATER Chcesz być superbohaterem? - musisz słuch mieć doskonały, więc myj uszy i dbaj o nie aby wszystko usłyszały. JUREK Czy to w wannie pływa nurek? Nie, to tylko mały Jurek. Myje szyjkę, brzuszek, nóżki, włosy, rączki i paluszki. Będzie śliczny i czyściutki - nurek ten nasz wesolutki. ZARAZKI Sio zarazki z moich dłoni! Zaraz mydło was przegoni. Mycia rączek znam zalety tuż po wyjściu z toalety. Przed jedzeniem również sam ręce wkładam wprost pod kran, by obiadek smaczny był i bym zawsze w zdrowiu żył. ZĄBKI JAK PEREŁKI Moje ząbki jak perełki świecą w buzi już od rana. Kiedy byłam bardzo mała, pomagała myć je mama. Teraz pastę mam miętową, i niebieską szczotkę nową. Szoruję zęby zupełnie sama. - Jakaś ty duża ! - cieszy się mama. WIEWIÓRKA Chcesz być zwinny jak wiewiórka? Chcesz być szybki jak zajączek? Chcesz być silny tak jak miś? Więc warzywa jedz od dziś! MNIAM MNIAM Mniam mniam mniam owoce zjadam, bo za nimi wprost przepadam. Już śliweczki i jabłuszka lecą wprost do mego brzuszka. SIŁACZ 32. Kto chce małym być siłaczem, zjada wszystko i nie płacze! Kto się długo bawić chce - ten śniadanie pięknie zje. Kto chce posiąść siłę lwa, ten obiadek je raz dwa. A kto zje też podwieczorek ten wspaniały ma humorek. MISIO Mały misiu dużo je chce być silny - to się wie. Mały lisek dużo je chce być sprytny - to się wie. Mała małpka dużo je chce być zwinna - to się wie. A ty - jeśli wszystko zjesz - będziesz tym, kim tylko chcesz! SURÓWECZKA Do ziemniaków suróweczka to jest pomysł doskonały, bo dodaje moc zdróweczka oraz uśmiech na dzień cały. NIEJADEK Ten, kto mięska nie chce jeść, będzie słaby no i cześć. Dziś kotlecik chętnie zjem Bo jest zdrowy – ja to wiem! WARZYWA Por, marchewka i pietruszka już wskoczyły do garnuszka. Jeszcze seler i ziemniaczki i fasolka i buraczki. Szybko zupka jest gotowa - jarzynowa, bardzo zdrowa! PRZEDSZKOLAK Każdy dzielny przedszkolaczek żegna mamę i nie płacze. Potem - tak jak każdy zuch z talerzyka je za dwóch. Z dziećmi ładnie się pobawi i porządek tu zostawi. Kosi kosi łapci,Pojedziemy do babci,Od babci do mamy, mama da kosi łapci,Pojedziemy do babci,Od babci do cioci, ciocia da kosi łapci,Pojedziemy do babci,Babcia da nam mleczka, dziadek cukiereczka.*Jedzie sobie pan, pan,Na koniku sam, sam,Jedzie sobie chłop, chłop,Na koniku hop, za chłopem żyd, żydNa koniku hyc, hycA za żydem żydóweczkiPogubiły pakuneczki*Jedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, samPiasek, piasek, piasekJedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, samKamienie, kamienie, kamieniaJedzie pan, pan, pan,Jedzie sam, sam, sam*Tu Sroczka kaszkę warzyłaI ogonek sparzyła:Temu dała - bo malutki,Temu dała - bo znał nutki,Temu - by nie umarł z głodu,Temu - całkiem bez powodu,A temu nic nie dała, frrr - odleciałaI tu się schowała(np. dziecku pod pachę)*Bierzemy muchy w paluchy(udajemy, że coś chwytamy palcami)Robimy z muchy placuchy(klepiemy łapką o łapkę...)Kładziemy placuchy na blachy(rozkładamy łapki i o coś klepiemy)I mamy radochy po pachy*Płynęła sobie rzeczka(palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę)Świeciły dwa słoneczka(rysujemy dwa kółka)Idą konie( palcami udajemy kroki konia)Przeszły słonie(palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki)Spadł deszczyk(palcami naśladujemy spadające krople)Przeszedł panią/pana dreszczyk?(łaskoczemy dziecko w boczki)*Kurka kaszkę ważyłaPierwszemu dała, bo malutkiDrugiemu dała, bo śliczniutkiTrzeciemu dała, bo grzecznie prosiłCzwartemu dała, bo wodę nosiłA piątemu nic nie dałai frrrrrr odleciała*Cztery małe rude liskipiły mleko z jednej miskiJeden lisek z drugim liskiempowsadzały łapki w miskęTrzeci lisek z czwartym liskiemwpadły w miskę z wielkim piskiemI wylały mleko z miskicztery małe rude liski*Idzie jeż, mały jeż możeciebie pokłuć teżPełznie wąż, śliski wążi łaskocze ciebie wciążIdzie słoń, ciężki słońi nadepnie ci na dłońIdą kurki, małe kurkii wbijają tu pazurki...*Lata osa koło nosaLata mucha koło uchaLata bąk koło rąkLecą ważki koło paszkiLata pszczoła koło czołaLata mucha koło brzuchaLecą muszki koło nóżkiBiegną mrówki koło główki*Tu podkóweczka tu, tu, tu(rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy)Tu gwoździczek tu, tu, tu(delikatnie kłujemy dziecko w stopę)I młoteczkiem: puk, puk, puk(delikatnie palcem udajemyuderzenia młotka)I pilniczkiem: pitu pitu, pitu(jeździmy dziecku po stopie palcem,udając, ze szlifujemy pilnikiem ten ruch łaskocze,więc się śmieje i wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki)*Przeszły słonieprzegalopowały konieprzeszła pani na szpileczkachprzepłynęła rzeczkaspadł deszczykczy przeszedł dreszczyk?(stukania i myziania" po pleckach)*Rączki robią klap, klap, klapNóżki robią tup, tup, tupTutaj swoja główkę mam,A na brzuszku sobie robi: am, am, amOczka patrzą tu i tamTutaj swoje uszka mam,A na nosku sobie gram.*Woda z kranu: kap, kap, kapKonik człapie: człap, człap, człapMucha bzyczy: bzy, bzy, bzya waż syczy: sy, sy, sy.*Siedzą lale na tapczanie,Każda inne ma ma bluzeczkę białą,Druga-suknię w kropki całą,Trzecia-sweter na guziki,Czwarta-czarne ma buciki,A piąta smutna-bo cała golutka.*Idzie pani stuk, stuk,Dziadek z laską puk, puk,Skacze dziecko hop, hop,Wieje wietrzyk fiu, fiu,Pada deszczyk kap, kapDeszcz ze śniegiem chlup, chlup,A grad w szyby łup, łup.*Słonko świeciwieje wietrzykpada deszczykmasz już dreszczyk(łachoczemy maluszka pod paszkami)*Idzie myszka do braciszkaTu zajrzała,Tu wskoczyła,A na koniec tam się skryła.*Idzie, idzie stonoga a tu... noga!Idzie, idzie malec a tu... palec!Idzie, idzie koń a tu... dłoń!Leci, leci sowa a tu... głowa!Leci, leci kos a tu...nos!*Kółko graniaste,Czworokanciaste,Kółko nam się połamało,Cztery grosze kosztowało,A my wszyscy bęc! Do klaskaniaJedzie sobie pan, pan, na koniku sam, sam, jedzie sobie chłop, chłop, na koniku hop, hop. a za chłopem żyd, żyd na koniku hyc, hyc a za żydem żydóweczki pogubiły pakuneczki Kosi kosi łapci, Pojedziemy do babci, Od babci do mamy, mama da śmietany. Kosi kosi łapci, Pojedziemy do babci, Od babci do cioci, ciocia da łakoci. Kosi kosi łapci, Pojedziemy do babci, Babcia da nam mleczka, dziadek cukiereczka.​ Jedzie sobie pan, pan, Na koniku sam, sam, Jedzie sobie chłop, chłop, Na koniku hop, hop. A za chłopem żyd, żyd Na koniku hyc, hyc A za żydem żydóweczki Pogubiły pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam Piasek, piasek, piasek Jedzie pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam Kamienie, kamienie, kamienia Jedzie pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam​ Tu Sroczka kaszkę warzyła I ogonek sparzyła: Temu dała - bo malutki, Temu dała - bo znał nutki, Temu - by nie umarł z głodu, Temu - całkiem bez powodu, A temu nic nie dała, frrr - odleciała I tu się schowała (np. dziecku pod pachę) Bierzemy muchy w paluchy (udajemy, że coś chwytamy palcami) Robimy z muchy placuchy (klepiemy łapką o łapkę...) Kładziemy placuchy na blachy (rozkładamy łapki i o coś klepiemy) I mamy radochy po pachy​ Płynęła sobie rzeczka (palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę) Świeciły dwa słoneczka (rysujemy dwa kółka) Idą konie ( palcami udajemy kroki konia) Przeszły słonie (palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki) Spadł deszczyk (palcami naśladujemy spadające krople) Przeszedł panią/pana dreszczyk? (łaskoczemy dziecko w boczki)​ Kurka kaszkę ważyła Pierwszemu dała, bo malutki Drugiemu dała, bo śliczniutki Trzeciemu dała, bo grzecznie prosił Czwartemu dała, bo wodę nosił A piątemu nic nie dała i frrrrrr odleciała​ Cztery małe rude liski piły mleko z jednej miski Jeden lisek z drugim liskiem powsadzały łapki w miskę Trzeci lisek z czwartym liskiem wpadły w miskę z wielkim piskiem I wylały mleko z miski cztery małe rude liski​ Idzie jeż, mały jeż może ciebie pokłuć też Pełznie wąż, śliski wąż i łaskocze ciebie wciąż Idzie słoń, ciężki słoń i nadepnie ci na dłoń Idą kurki, małe kurki i wbijają tu pazurki...​ Lata osa koło nosa Lata mucha koło ucha Lata bąk koło rąk Lecą ważki koło paszki Lata pszczoła koło czoła Lata mucha koło brzucha Lecą muszki koło nóżki Biegną mrówki koło główki​ Tu podkóweczka tu, tu, tu (rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy) Tu gwoździczek tu, tu, tu (delikatnie kłujemy dziecko w stopę) I młoteczkiem: puk, puk, puk (delikatnie palcem udajemy uderzenia młotka) I pilniczkiem: pitu pitu, pitu (jeździmy dziecku po stopie palcem, udając, ze szlifujemy pilnikiem gwoździe. Dziecko ten ruch łaskocze, więc się śmieje i wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki)​ Zarejestrowany: 25-10-2009 17:48. Posty: 369 IP: Oto zestaw wierszy dla dzieci, które pomogą w stymulowaniu wad i zaburzeń mowy u dzieci. RYMOWANKI – UTRWALANKI – zabawne wierszyki dla dzieci. „Szara myszka” Szara myszka w szafie mieszka, a na imię ma Agnieszka. Ma w szufladzie trzy koszule, kapelusze, szelki, sznurek. Grywa w szachy, pisze wiersze, tuszem robi szlaczki pierwsze. chętnie szynkę je i groszek, kaszę, gulasz, gruszek koszyk. „Czary – mary” Czapla czarną ma czuprynę, kaczka wpadła w pajęczynę. Puchacz włożył rękawiczki, pączki wpadły do doniczki. Kaczor loczki ma czerwone, cztery rączki i ogonek. Biegacz wpadł na metę czwarty. Kto tu robi takie żarty? To królewicz January. On uczynił takie czary. Czarodziejską ma pałeczkę i namieszał tu troszeczkę. „Żaba i żuk” Duża żaba nad kałużą napotkała żuka. Żuk na nóżki buty włożył i butkami stuka. Żółte butki, żółty szalik i żółty kapelusz. Pyta żaba: -„Dokąd bieżysz, mój ty przyjacielu?” - Idę żabko na przyjęcie do pana bociana. Będzie żuraw, żółw i jeżyk. Chodź i ty kochana. „Placek Jacka” Oto mały Jacek, co wypiekał placek. Placek owocowy, z lukrem cytrynowym. Słodki i pachnący, pulchny i gorący. Placek dla Celiny, Wacka i Lucyny. „Cyrk” Na rynku piękne przedstawienie, występuje cyrk na scenie. Podskakuje klaun niebieski, biegną tresowane pieski. Kozy, zebry oraz słonie, pajacowi dzwoni dzwonek. Baletnica zerka z liny i zabawne stroi miny. Magik mocno laską trąca i z cylindra ma zająca. Oj, udana to zabawa! Dla artystów wielkie brawa. „Co kto lubi?” Wojtuś lubi śliwki, Jasio woli ptysie, Tomuś na śniadanie je wiśnie w śmietanie. Osioł lubi sianko, sikorka nasionka, a ślimak śpioch jeden, Je maślaków siedem. Mały łoś na śniegu popija maślankę. Misie i jamniki wolą naleśniki. „Ciuciubabka” Cicho, cicho, cii, cii, ciii, ciocia śpi i babcia śpi. A, Marcinek, he, he, he, w ciuciubabkę bawi się. Leci, leci ćma, do światła się pcha. Koci, koci łapci, jak ciemno u babci. „Trąbka Piotrka” Piotrek trąbkę ma, trąbi na niej: tra, tra, tra. Siostra krzyczy: Nie!!! Piotrek na to: tre, tre, tre. Piotra bawi to i wciąż trąbi: tro, tro, tro. Try, tra, tro, tre, tro, tra… To zabawa na sto dwa!!! „Jesienna bajka” Idzie jesień aj, aj, aj, kolorowy cały kraj. Jarzębina, je, je, je, w koraliki stroi się. Czujny pająk, oj, oj, oj, w pajęczynę muchę wziął. Babcia Józia, uj, uj, uj, ma już jabłek cały słój. Taka jest jesienna bajka, którą wymyśliła Majka. „Lew i wrona” Do lwa wrona się odzywa: - „po co panu taka grzywa? W oczy wchodzi, w nos łaskocze, lepiej zrobić z niej warkocze.” Lwisko warczy, wącha wronę: - „Ej, gadanie zakończone! Pani żarty są niesmaczne! Wnet się chyba gniewać zacznę! No, a wtedy, daję słowo, Nie wiem, co się stanie z tobą wrono! „Chomik” Mały chomik sobie spał, a tu pies zaszczekał: hau, hau, hau… Mały chomik boi się, a pies śmieje się: he, he, he…. Chomik złości się za dwóch, nagle machnął w ucho psu: buch, buch, buch… „Bal” Dziś na balu u wróbelka, banda się zebrała wielka. Dwa robaki, cztery żaby, bocian, ryby, bąk i kraby. Będzie bufet, w nim bułeczki i herbaty całe beczki. Chlebek z boczkiem, a do tego dla każdego coś dobrego. Balonami wystrojone, dęby, buki i jabłonie. I zabawa tak udana, będzie do białego

jedzie sobie pan pan na koniku sam sam