Nieoficjalnie: Przeszedł sepsę. Jarosław Kaczyński zakaził się sepsą po planowanym zabiegu operacji kolana – donosi Onet. To właśnie m.in. to miało poważnie nadwyrężyć siły i
Udostępnij. Przyczyną śmierci 37-letniej pacjentki Specjalistycznego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego w Wałbrzychu była gwałtowna sepsa wewnątrz organizmu. Do zakażenia doszło prawdopodobnie wskutek nieumiejętnie przeprowadzonej aborcji, wykonanej poza szpitalem - takie są nieoficjalne wyniki sekcji zwłok kobiety, do których
Artykuł 361§ 1 KC wyznacza podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej wskazując, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania bądź zaniechania z którego wynikła szkoda. W polskim kodeksie cywilnym przyjęta jest teoria adekwatnego związku przyczynowego oznaczająca
Prof. dr hab. med. Janusz Cianciara – w latach 1969-2010 pracownik naukowo-dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Był wieloletnim kierownikiem Kliniki Hepatologii i Nabytych Niedoborów Immunologicznych tej uczelni. W latach 2002-2009 pełnił funkcję dyrektora Instytutu Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych WUM.
Odszkodowanie za zakażenie w pracy. Art. 4 z kolei mówi o możliwości otrzymania odszkodowania za zakażenie w pracy. Jednak pracownik musi wskazać
kesan dan pesan guru untuk siswa kelas 6. W ostatnich latach zaobserwować można tendencję wzrostową w zakresie kierowania pozwów przeciwko placówkom medycznym związanych z negatywnymi skutkami w leczeniu pacjentów. Wiele z tych pozwów dotyczy różnego rodzaju błędów medycznych. Od pewnego czasu coraz więcej spraw sądowych jest wytaczanych przez pacjentów, którzy w trakcie hospitalizacji zostali zakażeni różnego rodzaju wirusami, czy bakteriami. Z mojego doświadczenia […]
PZU odmówiło wypłaty odszkodowania za zachorowanie na sepsę, twierdząc, że pacjentka sama wypisała się ze szpitala Dyrekcja placówki z Krystyna Lewandowska, łodzianka, wystąpiła do PZU o odszkodowanie, bo uważa, iż w szpitalu zarażono ją z sepsą. Kilka godzin po wypisie ze szpitala wróciła... 21 sierpnia 2019, 8:45 Coraz więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych w Polsce. Jakie straty powodują? Czy można się od tego ubezpieczyć? Nasilające się z roku na rok ekstremalne zjawiska pogodowe, skutkują zarówno ofiarami w ludziach, jaki i bardzo często ogromnymi stratami materialnymi. – Koszt... 9 lipca 2022, 7:00 Najwięcej wypadków w poniedziałki i w czwartki. Wartość wypłaconych odszkodowań przekroczyła w tym roku kwotę 3,5 mld zł Do największej liczby zdarzeń drogowych skutkujących zgłoszeniem szkody do ubezpieczyciela dochodziło w poniedziałki i czwartki – tak podaje Ubezpieczeniowy... 3 czerwca 2022, 9:17 Ciężki wypadek przy pracy. Jakie obowiązki spoczywają na pracodawcy? Jak podał Główny Urząd Statystyczny, w 2021 r. zgłoszono ponad 68 tys. wypadków przy pracy, z czego prawie 600 to wypadki ciężkie lub śmiertelne. Wypadek przy... 9 maja 2022, 15:11 Od 12 lutego rusza nabór wniosków o odszkodowania za niepożądane skutki po szczepieniu przeciwko COVID-19. Kto i ile pieniędzy może dostać? O odszkodowanie za niepożądane skutki po szczepieniu przeciwko COVID-19 będą mogły ubiegać się wszystkie osoby, u których reakcje poszczepienne doprowadziły do... 11 lutego 2022, 13:16 Fluwoksamina skutecznym lekiem na COVID-19! Antydepresant chroni przed powikłaniami infekcji koronawirusem – dowodzi badanie z „The Lancet” Fluwoksamina okazała się skutecznym środkiem zmniejszającym ryzyko hospitalizacji i powikłań COVID-19. Znany od lat lek psychiatryczny jest stosowany głównie w... 2 listopada 2021, 14:25 Pogoda 2021. Rekordowe ilości zgłoszeń do ubezpieczycieli Ubezpieczyciele odnotowują w tym roku rekordowo dużo szkód katastroficznych, czyli zniszczeń spowodowanych złymi warunkami atmosferycznymi. Do końca sierpnia... 23 października 2021, 10:10 Wypadki podczas pracy zdalnej najczęściej kończą się... śmiercią Wypadki pracowników zdalnych zdarzają się zdecydowanie rzadziej, choć najczęściej są tragiczne w skutkach. Na 15 zanotowanych wypadków 11 okazało się... 22 października 2021, 15:43 Potrącił ją pijany kierowca. Przeszła 11 poważnych operacji! Dostała pół miliona odszkodowania Sąd Okręgowy w Łodzi przyznał rowerzystce potrąconej przez pijanego kierowcę samochodu 411 tys. złotych zadośćuczynienia,. Razem z wypłaconymi jej wcześniej... 26 sierpnia 2021, 10:58 Za te choroby zawodowe dostaniesz odszkodowanie, w tym za COVID-19 (LISTA) Ile Ci się należy? Od 1 kwietnia 2019 r. obowiązują nowe kwoty jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Sprawdź w galerii, za jakiego typu... 20 sierpnia 2021, 15:19 Ognisko superbakterii New Delhi znów w Polsce! Odporne na antybiotyki bakterie Klebsiella pneumoniae powodują zapalenie płuc i sepsę Bakteria New Delhi, czyli Klebsiella pneumoniae, to groźny patogen jelitowy, który wywołuje zapalenie płuc, a także innych układów w organizmie, często... 18 sierpnia 2021, 12:43 Odkładasz wizytę u dentysty? Konsekwencje to nie tylko ból zęba! Sprawdź, czym grozi nieleczona próchnica! Jeśli nie pamiętasz daty swojego ostatniego badania dentystycznego to znaczy, że czas na profilaktyczną wizytę u stomatologa. Powinna się ona odbywać co pół... 5 sierpnia 2021, 12:21 Z tego systemu korzysta policja. Czy kierowcy mają się czego obawiać? Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny we współpracy z Polskim Biurem Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przygotował rozwiązanie informatyczne, które umożliwia... 30 lipca 2021, 9:40 Powódź, nawałnica, grad. Nie każdy kierowca dostanie odszkodowanie Odszkodowanie za szkody wyrządzone przez burzę nie należy się każdemu kierowcy. Trzeba spełnić ważny warunek, aby otrzymać rekompensatę. 27 lipca 2021, 8:11 Ubezpieczenie OC. Pijany kierowca zwraca pieniądze ubezpieczycielowi. Ile może zapłacić? Poszkodowani przez pijanych kierowców dostaną pieniądze z obowiązkowego ubezpieczenia OC, ale sprawca wypadku zwróci wartość odszkodowania ubezpieczycielowi.... 9 lipca 2021, 8:12 Auto po gradobiciu. Co z odszkodowaniem za powstałe szkody? Każdy kierowca pojazdu zarejestrowanego w Polsce ma obowiązek posiadania ubezpieczenia OC. To jednak nie wystarczy kiedy chcemy uzyskać odszkodowanie związane... 7 lipca 2021, 8:17 Odszkodowania za szczepienia na Covid-19. Ile wyniosą? Tyle możesz dostać za powikłania i pobyt w szpitalu po szczepieniu na koronawirusa Ze szczepieniami, tak jak z koronawirusem. Niektórzy nie odczuwają żadnej różnicy czy to po zakażeniu czy po zaszczepieniu się przeciw COVID-19. U innych jednak... 18 czerwca 2021, 9:56 Pozew przeciwko państwu. Restauratorzy chcą odszkodowania. Może wynieść nawet miliard złotych Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej jeszcze w czerwcu chce złożyć pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Składany w imieniu setek restauratorów, będzie największym... 11 czerwca 2021, 9:49 ZUS odmówił odszkodowania łodziance. Sąd był innego zdania! Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi odmówił odszkodowania kobiecie, która uległa wypadkowi przy pracy twierdząc, ze doszło do niego wyłącznie z jej winy.... 24 kwietnia 2021, 12:45 W czasie meczu łodzianin stracił cztery zęby! Żądał 18. tys. zł odszkodowania! W czasie meczu wpadł na niego zawodnik. Mężczyzna przewrócił się tak niefortunnie, że stracił cztery zęby. Wystąpił o odszkodowanie. 21 kwietnia 2021, 19:26 Spowodował wypadek. W sądzie karnym przyznał się do winy. W cywilnym zaprzeczył Kierujący nissanem mężczyzna wjechał na skrzyżowanie nie ustępując pierwszeństwa fiatowi, zderzył się z nim, a potem potrącił autem kobietę stojącą na chodniku.... 15 kwietnia 2021, 16:10
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło nowe zasady pozasądowego przyznawania rekompensat za błąd medyczny. Zgodnie z projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta z systemu zniknie 16 wojewódzkich komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych, działających od 2012 roku. Zastąpi je Zespół do spraw Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych przy Rzeczniku Praw Pacjenta. Na podstawie jego opinii rzecznik w ciągu trzech miesięcy będzie wydawał decyzję odmowną lub pozytywną o przyznaniu świadczenia i jego wysokości. Będzie ono wypłacane z nowo powołanego Funduszu Kompensacyjnego. Sęk w tym, że rozwiązania zaproponowane w projekcie nie są doskonałe. Rekompensaty niższe niż obecnie Wysokość świadczenia z tytułu jednego niepożądanego zdarzenia medycznego wyniesie: od 2 000 zł do 200 tys. zł w przypadku zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym; od 2 000 zł do 200 tys. zł za uszkodzenia ciała lub rozstrój zdrowia; od 20 000 zł do 100 tys. zł za śmierci pacjenta - dla każdego wnioskodawcy Zdarzeniem będzie zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, o ile było ono możliwe do uniknięcia oraz uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia lub śmierć pacjenta, o ile z wysokim prawdopodobieństwem mogły być one następstwem: nieprawidłowej lub opóźnionej diagnozy, leczenia niezgodnego z aktualną wiedzą medyczną lub bez zachowania należytej staranności albo jeśli uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub śmierci pacjenta można było uniknąć w przypadku zastosowania innej metody leczenia, nieprawidłowego zastosowania produktu leczniczego lub nieprawidłowego zastosowania wyrobu medycznego. Z tym, że minimalne kryteria przyznania świadczenia kompensacyjnego oraz szczegółowy zakres i warunki ustalania jego wysokości określi minister zdrowia w drodze rozporządzenia. Wydaje się jednak, że określone w projekcie maksymalne kwoty nie są adekwatne. Co prawda pacjent zawsze ma wybór – może w poważnych sprawach dochodzić roszczeń na drodze cywilnej, bo uproszczona ścieżka oznacza zgodę na pewne zryczałtowanie, jednak nie wiadomo, jak ten ryczałt określono. - Uzasadnienie wspomina o konieczności ustalenia na poziomie akceptowalnym społecznie, ale nie wspomina o badaniach na ten temat - zauważa Jolanta Budzowska, radca prawny i specjalista od błędów medycznych, zasiadająca w małopolskiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. - W uzasadnieniu do przepisów o Wojewódzkich Komisjach z 2011 roku wskazano, że według ówczesnych badań, oczekiwana przez poszkodowanych kwota za śmierć osoby bliskiej to 500 tys. zł. Czy oczekiwania społeczne uległy zmianie? Na pewno problemem będzie też orzekanie o konkretnych kwotach, skoro w obligatoryjnych elementach wniosku brak wymogu, aby wnioskodawca opisał i wykazał doznaną z tytułu śmierci szkodę i krzywdę. Jak więc RPP oceni „rodzaj relacji”, który jest jednym z kryteriów ustalania wysokości rekompensaty - pyta mec. Budzowska. Według projektu rekompensata za śmierć przysługuje małżonkowi, krewnemu pierwszego stopnia (dzieciom, rodzicom), osobom pozostającym z pacjentem we wspólnym pożyciu. Każdy z nich będzie mógł złożyć wniosek. Czytaj w LEX: Przegląd spraw sądowych w kontekście najczęściej spotykanych błędów medycznych > Za złożenie wniosku do rzecznika będzie trzeba zapłacić 300 zł, obecnie to 200 zł. Tak jak obecnie, będzie można go złożyć w ciągu roku od dnia, w którym wnioskodawca dowiedział się o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo o śmierci pacjenta, jednakże termin ten nie może być dłuższy niż 3 lata od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie skutkujące zakażeniem, uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia albo śmiercią pacjenta. Co ważne, w decyzji na wniosek pacjenta rzecznik określa, czy zdarzenie medyczne spowodowało poważne następstwa zdrowotne. W zaświadczeniu będzie określony okres trwania następstw - nie może być dłuższy niż 5 lat, chyba że według wiedzy medycznej nie ma rokowań, że ustąpią. Pacjenci, którzy otrzymają takie zaświadczenie zostaną otoczeni kompleksową opieką medyczną, którą będzie koordynowała specjalnie wyznaczona przez NFZ osoba. To on zagwarantuje współpracę między podmiotami. I tu pojawia się druga wątpliwość. Czytaj w LEX: Odpowiedzialność za błąd medyczny w czasie epidemii, klauzula dobrego Samarytanina > Zaświadczenie bez badania Zgodnie z definicją z projektu poważne następstwa zdrowotne to istniejące w dacie wydawania decyzji uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, które skutkuje upośledzeniem struktury lub funkcji ciała. - Jak rzecznik będzie weryfikował istnienie tych następstw, skoro ustawa nie przewiduje badania wnioskodawcy przez zespół opiniujący, a o badaniach diagnostycznych wspomniano tylko w uzasadnieniu - pyta Jolanta Budzowska. W świetle definicji nie ma też pewności, czy na przykład depresja to upośledzenie funkcji ciała i co się będzie, gdy po pięciu latach określonych w zaświadczeniu, następstwa nie miną? Według mec. Budzowskiej szacowanie okresu przewidywanego trwania niepokojące negatywnie kojarzy się praktykami lekarzy orzeczników orzekających dla ZUS. Ponadto nie wiadomo, co się stanie, jeśli w praktyce korzystanie poza kolejnością ze świadczeń zdrowotnych, usług farmaceutycznych i wsparcia koordynatora nie zadziała. - Jak droga przysługuje wtedy pacjentowi, który już przecież zrzekł się roszczeń przyjmując świadczenie? - pyta mec. Budzowska. Ponadto postępowania w sprawie świadczenia kompensacyjnego nie wszczyna się, a wszczęte umarza w przypadku, gdy w związku z tym samym zdarzeniem sąd karny orzekł na rzecz wnioskodawcy obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę albo nawiązkę. W praktyce jednak sądy karne nie zasądzają odszkodowania, a jedynie symboliczną nawiązkę pieniężną, która stanowi jedynie częściowe naprawienie szkody, i to od sprawcy przestępstwa, na przykład lekarza czy pielęgniarki. - Wykluczenie więc w takiej sytuacji możliwości uzyskania świadczenia jest nieporozumieniem - ocenia Jolanta Budzowska. A to nie jedyna pułapka na pacjenta. Czytaj w LEX: Odszkodowania i inne wydatki na rzecz poszkodowanego pacjenta jako koszt podatkowy zakładu opieki zdrowotnej > Monika Kwiatkowska Sprawdź POLECAMY Bez profesjonalnego pełnomocnika i praw do innych roszczeń Zgodnie z projektem wnioskodawca musi wybrać czy dochodzi roszczeń na drodze sądowej, czy w trybie pozasądowym. Wniesienie do sądu sprawy o odszkodowanie lub zadośćuczynienie wyklucza rozpatrzenie wniosku przez RPP. Zgodnie z projektem wnioskodawca, który zrezygnuję ze świadczenia musi złożyć oświadczenie o tym w terminie 14 dni od dostarczenia mu pozytywnej decyzji rzecznika. Jeśli nie złoży, jest to równoznaczne z tym, że zrzeka się wszelkich roszczeń o odszkodowanie oraz zadośćuczynienie pieniężne, mogących wynikać ze zdarzenia medycznego w zakresie szkód, które ujawniły się do dnia złożenia wniosku. - Taki mechanizm automatycznego pozbawienia roszczeń w razie braku akceptacji dla zaproponowanej kwoty nie jest właściwy, stawia bowiem pacjenta w bardzo złej sytuacji, jest jak pułapka - ocenia Jakub Kowalski, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes. - Wydaje się, że model powinien być odwrotny. Utrata roszczeń wyłącznie w razie aktywnego działania pacjenta/osoby najbliższej, która w ten sposób świadomie i wyraźnie mówi, że zaproponowana wysokość świadczenia ją zadowala - dodaje. Podobnie uważa mec. Budzowska. - Milczenie pacjenta oznacza zrzeczenie się roszczeń, a jeśli do tego dodamy fakt, że projekt nie przewiduje reprezentowania pacjentów przez radców prawnych i adwokatów, to skutki nieznajomości prawa mogą być dla pacjentów opłakane - ocenia mec. Budzowska.. Czytaj omówienie w LEX: Powikłanie po ciężkiej operacji to nie błąd medyczny > Zgodnie bowiem z projektem stroną postępowania jest wnioskodawca. Pełnomocnikiem strony może być małżonek, rodzeństwo, zstępni lub wstępni, osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia oraz pozostające we wspólnym pożyciu. - Taki przepis uniemożliwi skorzystanie z fachowej pomocy pełnomocnika w postępowaniu kompensacyjnym, bo w kręgu dopuszczonych pełnomocników nie ujęto radców prawnych ani adwokatów, którzy mogliby w sposób fachowy przedstawić pacjentowi konsekwencje przyjęcia ustalonego świadczenia - ostrzega mec. Kowalski. Mec. Budzowska dodaje, że jest ograniczenie prawa do profesjonalnej pomocy prawnej i to mimo, że rzecznik wydaje w postępowaniu decyzję administracyjną. Co więcej podstawą rozstrzygania będzie dokumentacja medyczna, wyjaśnienia i informacje podmiotu leczniczego zainteresowanego korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem podmiot. W efekcie trudno będzie udowodnić pacjentowi np., że został zarażony bakterią New Delhi czy sepsą. Mec. Budzowska przyznaje, że takie decyzje będą często obarczone grzechem pierwotnym: błędem w założeniach, że treść dokumentacji medycznej odpowiada prawdzie. - Często tak nie jest, co pokazują wyniki wielu sporów sądowych o błąd medyczny - mówi mec. Budzowska. Jedną z takich spraw mecenas opisała tutaj. Czytaj omówienie w LEX: Opinia biegłego sądowego kluczowa w sporze o błąd medyczny > Dowody z postępowania kompensacyjnego nie do wykorzystania Ponadto informacji, dowodów i decyzji uzyskanych w postępowaniu przed rzecznikiem wnioskodawca nie może wykorzystać w innych postępowaniach prowadzonych na podstawie odrębnych przepisów, z wyłączeniem dochodzenia przez Rzecznika zwrotu wypłaconego świadczenia i kosztów postępowania. Obecnie materiał zebrany w postępowaniu przed komisją jest wykorzystywany w procesie cywilnym. Dlatego mec. Kowalski spodziewa się protestów organizacji pacjenckich, co do proponowanych rozwiązań, bo to kolejna pułapka na pacjenta. - Tu pojawia się wiele pytań, no np. czy prokurator prowadzący postępowanie przygotowawcze w sprawie po zakończeniu postępowania przed rzecznikiem, nie będzie miał wglądu w akta - zastanawia się mec. Budzowska. - Czy pacjent, który zdecydował się wycofać wniosek w toku postępowania albo złożył oświadczenie o rezygnacji ze świadczenia, nie może jako dowód złożyć w postępowaniu cywilnym o błąd medyczny dokumentacji medycznej złożonej do RPP? I kto miałby decydować o tym, że dany dowód należy traktować jak owoc zatrutego drzewa? Pytań jest wiele, a podane przez mnie przykłady obrazują, że pozornie proste rozwiązania mogą nastręczać poszkodowanym pacjentom wiele problemów - ostrzega mec. Budzowska. Czytaj w LEX: Błędy w sztuce lekarskiej w praktyce lekarza medycyny rodzinnej - aspekty prawnokarne i prawnomedyczne > Dlaczego obecny system się nie sprawdził Obecnie pacjenci przed wojewódzkimi komisjami za zakażenie lub rozstrój zdrowia można dostać maksymalnie 100 tys. zł, a za śmierć pacjenta - 300 tys. zł. Tyle, że po pierwsze, komisje badają obecnie, czy pacjent faktycznie padł ofiarą błędu personelu medycznego i sprawdzają czyja to była wina, ale mimo to nie one przyznają samodzielnie odszkodowania. Wysokość rekompensaty przedstawia szpital lub jego ubezpieczyciel. I bywa, że te propozycje są bardzo niskie. Z raportu Mateusza Kazimierczaka, przygotowanego dla Polskiej Izby Ubezpieczycieli wynika, że w 2016 roku najniższa zaproponowana kwota wyniosła 1 zł, a najwyższa – 100 tys. złotych. W efekcie 70 proc. pacjentów odrzuca więc oferowane przez szpital rekompensaty i wybiera drogę cywilną, choć komisje miały właśnie odciążyć sądy. W 2018 r. do komisji wpłynęło 765 wniosków i zawarto 34 ugody. W tym samym roku do sądów cywilnych wpłynęło 857 pozwów w sprawach o błędy medyczne. Dlatego zdaniem Bartłomieja Chmielowca, rzecznika praw pacjenta, ten system nie sprawdził się. - Utrzymanie osób pracujących w komisjach jest zbyt kosztowne w stosunku do efektów ich pracy. Powinny zostać zlikwidowane - wskazuje Chmielowiec. Komisje wojewódzkie liczą 256 członków, których obsługuje ok. 40 pracowników - kosztują rocznie 9 mln zł, w tym 4 mln zł dla członków komisji i opinie biegłych. Z Oceny Skutków Regulacji wynika zaś, że nowy system będzie kosztował rocznie 4 mln złotych. Ponadto, zdaniem rzecznika, za likwidacją komisji przemawia fakt, że pacjenci nie zyskują na ich pracy, bo odszkodowania, jakie proponują szpitale gdy komisja dojdzie do wniosku, że doszło do błędu medycznego, są na poziomie 10-15 tys. zł. RPP tylko w 2022 roku - pierwszym, w którym ma zacząć działać nowy system - wyda 1000 pozytywnych decyzji, w 2021 już 2000, a potem już 2600. Resort szacuje ich koszt w przyszłym roku na 15 mln zł, a od 2024 roku na 39 mln zł. Oznacza to, że średnio świadczenie wyniesie od 40 do 50 tys. złotych. Słabością wojewódzkich komisji jest to, że by orzec o winie często zamawiają opinie u biegłych, na które muszą czekać miesiącami i przez to postępowanie przedłuża się, co wykazał raport Najwyżej Izby Kontroli. A zdaniem NIK z przepisów wynika, że komisje powinny korzystać z biegłych tylko w wyjątkowych Może, rzeczywiście, nie warto utrzymywać 300 osób orzekających w całej Polsce, aby zapewnić poszkodowanym świadczenie - zastanawia się mec. Budzowska. - Podstawowym problemem Komisji był brak biegłych i brak kompetencji do przyznawania odszkodowania. Proponowane zmiany zawierają remedium na obie te kwestie. Jeśli zespół przy RPP będzie miał „własnych” biegłych, a jednocześnie wsparcie merytoryczne i organizacyjne biura RPP, to może być rzeczywiście możliwe sprawniejsze orzekanie - ocenia. Dodaje jednak, że to nie komisje są winne braku efektywności, ale niedoskonałe i pełne luk przepisy, które utrudniają ich działalność. - I chociaż uproszczony model przyznawania pacjentom odszkodowania za zdarzenia niepożądane czy błędy medyczne mniejszej wagi jest potrzebny, to widać też, że przez omówione kontrowersyjne propozycje też może się nie sprawdzić - ocenia mec. Budzowska. Czytaj w LEX: Błąd organizacyjny w działaniach służby zdrowia jako przedmiot spraw o tzw. błędy medyczne z perspektywy praktyki prokuratorskiej > Ponadto specjaliści od prawa karnego uważają, że do niektórych uchybień lekarskich nie da się zastosować rozwiązań no-fault. - Wina nie zawsze może i powinna być eliminowana z systemu odpowiedzialności za błędy medyczne - mówił prof. Czesław Kłak, członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów oraz sędzia Trybunału Stanu, gdy po raz pierwszy zaczęto mówić, że RPP pracuje nad projektem. - W systemie no-fault podmiot wykonujący działalność leczniczą może odpowiadać na zasadzie ryzyka, ale należy pozostawić pacjentowi możliwość dochodzenia wyższych odszkodowań na drodze cywilnej. Bo im wyższy stopień zawinienia u lekarza tym wyższe powinno być odszkodowanie dla pacjenta - podkreślał. Czytaj w LEX: Roszczenie o odsetki w sprawach o błąd medyczny. Glosa do wyroku WSA z dnia 4 czerwca 2020 r., I ACa 395/19 >
Opis strony: Radca prawny Michał Grabiec zajmuje się prawem medycznym, a szczególnie prawami pacjenta. Od 2014 roku prowadzi blog o prawie medycznym. Jest partnerem w kancelarii GW LEGAL Grabiec & Wójcik Spółka partnerska radców prawnych. Kancelaria świadczy fachowe usługi, takie jak prowadzenie procesów sądowych i doradztwo prawne. Specjalizuje się w prawie medycznym, jednak służy wsparciem również w innych obszarach prawa. Michał Grabiec przeprowadził dużą liczbę spraw zakończonych pomyślnie. Blog o prawach pacjenta prowadzony przez radcę prawnego, napisany jest przejrzystym językiem i porusza wiele istotnych spraw, związanych z prawem medycznym.
Odszkodowanie za zakażenie szpitalneOdszkodowanie za zakażenie szpitalne jest świadczeniem, którego pacjent lub osoba z personelu medycznego może domagać się w przypadku zakażenia, które wystąpiło na skutek pobytu w szpitalu lub innej placówce definicja zakażenia szpitalnego zawarta została w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi [ 2008 nr 234 poz. 1570]. Stosownie do art. 2 pkt 33 tej ustawy zakażenie szpitalne to zakażenie, które wystąpiło w związku z udzieleniem świadczeń zdrowotnych, w przypadku gdy choroba nie pozostawała w momencie udzielania świadczeń zdrowotnych w okresie wylęgania (np. zakażenie bakteryjne) albo wystąpiła po udzieleniu świadczeń zdrowotnych, w okresie nie dłuższym niż najdłuższy okres jej wylęgania (np. gruźlica, wirus HIV, WZW typu B, WZW typu C). Z kolei według definicji Światowej Organizacji Zdrowia obejmuje ono zakażenia ujawniające się w trakcie pobytu w szpitalu, po wypisaniu ze szpitala oraz zakażenie związane z pracą wykonywaną w tym zakładzie. Jako zakażenie szpitalne traktuje się zakażenie, które co do zasady pojawiło się 48 godzinach od momentu przyjęcia pacjenta do za zakażenie szpitalne może być dochodzone od wojewódzkiej komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych właściwej ze względu na siedzibę szpitala, w którym doszło do zakażenie, na mocy ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, 2009 nr 52 poz. 417 [zwanej dalej: „ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta]. Z perspektywy poszkodowanego ten tryb dochodzenia odszkodowania za zakażenie szpitalne nie daje szansy na uzyskanie zadowalającej kwoty świadczenia. Zgodnie bowiem z art. 67k ust. 7 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta maksymalna wysokość świadczenia (odszkodowania i zadośćuczynienia) z tytułu jednego zdarzenia medycznego w odniesieniu do jednego pacjenta w przypadku zakażenia szpitalnego wynosi 100 000 zł. Należy ponadto pamiętać, że przyjęcie propozycji ubezpieczyciela co do wysokości odszkodowania za zakażenie szpitalne pacjent lub osoba z personelu, która złożyła wniosek, składa oświadczenie o zrzeczeniu się wszelkich roszczeń o odszkodowanie i zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę mogących wynikać ze zdarzeń uznanych przez wojewódzką komisję za zdarzenie medyczne w zakresie szkód, które ujawniły się do dnia złożenia wniosku. W konsekwencji złożenie oświadczenia o przyjęciu propozycji ubezpieczyciela co do wysokości odszkodowania zamyka możliwość dochodzenia tego świadczenia na drodze sądowej. Dochodzenie odszkodowania za zakażenie medyczne możliwe jest ponadto na podstawie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, 1964 nr 16 poz. 93 [zwanej dalej: „Kodeksem cywilnym”]. Z uwagi na fakt, iż sąd nie jest związany górnym limitem wysokości zasądzanego świadczenia, odszkodowanie za zakażenie szpitalne zasądzone przez sąd powszechny daje możliwość uzyskania świadczenia w satysfakcjonującej kwocie, odpowiadającej rzeczywiście poniesionej szkodzie. Podkreślenia wymaga ponadto, że niezależnie od odszkodowania za zakażenie medyczne poszkodowany może dochodzić zadośćuczynienia oraz renty z tytułu jednego zdarzenia przypadku ubiegania się o odszkodowanie za zakażenie szpitalne przed sądem powszechnym kwota dochodzona od szpitala lub innej placówki medycznej będzie stanowiła wartość przedmiotu sporu. Od wysokości tej kwoty będzie zależała wysokość opłaty od pozwu – opłata od pozwu wyniesie bowiem 5% wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 000 złotych (art. 13 ust. 1 z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, 2005 Nr 167 poz. 1398). Wartość przedmiotu sporu będzie warunkowała właściwość sądu – w sprawach o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu nie przewyższa 75 tysięcy złotych właściwy będzie sąd rejonowy, z kolei jeśli wartość przedmiotu przewyższa 75 tysięcy złotych pozew należy skierować do sądu okręgowego (art. 17 pkt 4 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego, 1964 Nr 43 poz. 296).Gdy konsekwencją zakażenia szpitalnego jest uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia, poszkodowany może dochodzić naprawienia szkody obejmującej wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, czyli koszty pobytu w szpitalu, konsultacji u specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw, specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych koniecznych aparatów [vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1981 r., syng. akt I CR 455/80]. Do kosztów wynikłych z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia zalicza się wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdami osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu, z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, koszty zabiegów rehabilitacyjnych [vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1973 r., sygn. akt II CR 365/73]. Jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, poszkodowany może dochodzić także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu (np. opłaty za kursy, szkolenia, koszty podręczników i innych pomocy, dojazdów itp.).Intencją ustawodawcy, wyrażoną w przepisie art. 444 § 1 Kodeksu cywilnego, było objęcie granicami odszkodowania dochodzonego przez poszkodowanego wszelkich kosztów pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc tych, które zostały poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia [vide: np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 czerwca 2015 r., sygn. akt I ACa 1821/14]. Należy przy tym podkreślić, że przy ocenie czy związek przyczynowy pomiędzy postępowaniem personelu, a powstałą szkodą w postaci zakażenia szpitalnego zachodzi, nie jest wymagane ustalenie go w sposób pewny. W orzecznictwie utrwalony jest bowiem pogląd, zgodnie z którym w procesach związanych z szeroko rozumianymi szkodami medycznymi nie sposób będzie zwykle wymagać od poszkodowanego wykazania z niezbitą pewnością, że źródłem szkody jest niewłaściwe postępowanie personelu konkretnej jednostki organizacyjnej służby zdrowia. Wystarczające jest wykazanie tej okoliczności z wysokim prawdopodobieństwem [vide: np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19 sierpnia 2015 r., sygn. akt I ACa 286/15].W doktrynie oraz w orzecznictwie przyjmuje się, w tego rodzaju sprawach dotyczących zakażeń szpitalnych możliwe i uzasadnione jest przyjęcie niedbalstwa placówki służby zdrowia w drodze domniemania faktycznego, przy braku dowodu przeciwnego [vide: np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2007 r., sygn. akt III CSK 429/06]. Co więcej, Sąd Najwyższy uznawał także za dopuszczalne korzystanie z konstrukcji domniemań faktycznych nie tylko w odniesieniu do miejsca zakażenia i związku przyczynowego między zakażeniem a pobytem pacjenta w placówce leczniczej, lecz także w odniesieniu do niedbalstwa personelu tej placówki w zakresie zapewnienia pacjentowi bezpieczeństwa pobytu [vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r., sygn. akt IV CSK 245/11].Reasumując, odszkodowanie za zakażenie szpitalne stanowi świadczenie, które przysługuje pacjentowi, u którego w trakcie pobytu w szpitalu lub w niedługim czasie po zakończeniu leczenia szpitalnego wykryto zakażenie. Poszkodowany ma możliwość ubiegania się o odszkodowanie za zakażenie szpitalne w trybie postępowania polubownego przed wojewódzką komisją do orzekania o zdarzeniach medycznych albo na drodze sądowej. Wysokość odszkodowania za zakażenie szpitalne będzie wyższa w przypadku zasądzenia przez sąd powszechny. W przedmiocie orzekania odszkodowań w tzw. „procesach lekarskich” judykatura jest bowiem przychylna dla pacjentów, co pozwala na zyskanie nawet dwukrotnie wyższego odszkodowania za zakażenie szpitalne niż miałoby to miejsce wskutek orzeczenia wojewódzkiej artykułuAneta Mlazga – PrawnikZobacz także:Odszkodowanie za błąd medycznyJeśli Macie Państwo pytania z zakresu odszkodowań zapraszamy do kontaktu, konsultacje z zakresu odszkodowań są zawsze bezpłatne, a porady prawne w tym zakresie są udzielane przez doświadczonych radców prawnych, specjalizujących się w tematyce odszkodowań i także do zapoznania się z ofertą naszej Kancelarii w Lublinie w zakresie dochodzenia odszkodowań.
zakażenie sepsą w szpitalu odszkodowanie